Emocje mają to do siebie, że niestety nie wyparowują. Wręcz przeciwnie: kumulują się w naszym ciele, gotowe do powrotu ze zdwojoną mocą, i to w najmniej oczekiwanym momencie.

Mogą między innymi manifestować się jako bóle psychosomatyczne, a także przejawiać się w formie przeniesienia.

Może zdarzyło Ci się ugryźć w język podczas starcia z nauczycielem, a potem bez powodu „nafukać” na swoją przyjaciółkę?

A może przypominasz sobie sytuację, w której udało Ci się powstrzymać łzy, a chwilę później doświadczyć przeszywającego bólu brzucha, choć na Twoim talerzu od rana znajdowały się tylko zdrowe produkty?

Tak właśnie działa „kiszenie” emocji. Istnieje jednak sposób umożliwiający skuteczne zarządzanie swoimi emocjami – polega on na akceptacji i świadomej ich regulacji.

Regularna praca ze Złotomyślnikiem nauczy Cię zdrowego zarządzania swoimi myślami.